Zjeździłem już ładnych -naście tysięcy kilometrów na rowerze, aż wreszcie oświeciło mnie aby zachować relacje z tych pasjonujących wypraw. Wprawdzie najciekawsze zakątki do jakich da się dotrzeć w okolicy Poznania już sto razy opisane gdzie indziej, ale tutaj znajdą się jedyne w swoim rodzaju ilustrowane sprawozdania.
Większość moich wycieczek ma charakter jednodniowy - zapakować rower na samochód, odjechać 50-150 km od Poznania, zaparkować w lesie i w trasę. Główne obszary rowerowej eksploracji leżą na północ i zachód, na łuku Piła-Dobiegniew-Gorzów Wlkp.-Zielona Góra.
Tu dam kiedyś jakieś głodne kawałki o tym jakim to jestem kozakiem, a na razie fotos...
No chyba widać że po nic... dla chwały mołojeckiej...